Jak zajść w ciążę? Na pierwszy rzut oka – dziwne pytanie. Wiadomo przecież jak się zachodzi w ciążę, nieprawdaż? Do tej sprawy wystarczą 2 osoby: kobieta i mężczyzna.
Ech, a nam się jakoś z mężem nie udaje. Jesteśmy już prawie od 3,5 roku małżeństwem i ciągle nie mamy dzieci. Przeszliśmy wiele badań, głównie moich badań i stresu. Poziom hormonów generalnie zawsze miałam właściwy, oprócz prolaktyny.
Ech, a nam się jakoś z mężem nie udaje. Jesteśmy już prawie od 3,5 roku małżeństwem i ciągle nie mamy dzieci. Przeszliśmy wiele badań, głównie moich badań i stresu. Poziom hormonów generalnie zawsze miałam właściwy, oprócz prolaktyny.
Najpierw wyrównałam poziom prolaktyny, ale nadal nie zachodziłam w ciążę. Wtedy lekarka wysłała mnie na laparoskopię, aby sprawdzić czy mam drożne jajowody. Okazało się, że wszystko jest w porządku z jajowodami, ale mam endometriozę.
To choroba jest dosyć częsta w dzisiejszych czasach. Wiele kobiet nie ma pojęcia, że na nią choruje. Endometrioza jest to rozrost błony śluzowej macicy poza macicę. Na szczęście nie miałam tego wiele, ale konieczne było potem 3 miesięczne leczenie zastrzykami, które wprowadzają kobietę w sztuczną menopauzę. Lekarz, który wykonywał zabieg, powiedział, że teraz powinnam mieć już dzieci.
A potem w końcu zaszłam w ciążę. Test ciążowy wykonałam w ubiegłe Boże Narodzenie. Byliśmy z mężem bardzo szczęśliwi. A potem … okazało się, że ciąża obumarła. No cóż …
Powoli mija rok od tamtego czasu i ciągle nie ma następnej ciąży. Nie wiem co można jeszcze zrobić, skoro wyniki badań mam bardzo dobre …
A potem w końcu zaszłam w ciążę. Test ciążowy wykonałam w ubiegłe Boże Narodzenie. Byliśmy z mężem bardzo szczęśliwi. A potem … okazało się, że ciąża obumarła. No cóż …
Powoli mija rok od tamtego czasu i ciągle nie ma następnej ciąży. Nie wiem co można jeszcze zrobić, skoro wyniki badań mam bardzo dobre …
Kilka lat później … 25.02.2021 r.
Znam trzy pary, które nie mają dzieci. Nigdy nie wnikałam dlaczego tak jest. Zresztą oni też nie mówią o tej sprawie. Może jest zbyt bolesna. Rozumiem, że to jest ich prywatna sprawa.
Dla mnie sprawa braku ciąży była dla mnie bardzo bolesna. Poronienia, bo przeżyłam je dwukrotnie, były bardzo traumatyczne. Po obu poronieniach podniosłam się i z nadzieją czekałam na kolejną ciążę. Jednocześnie bardzo się bałam tego co będzie z kolejną ciążą, o ile ona w ogóle będzie …