Mam pewien dylemat z moim dzieckiem. Kupiliśmy mu twardy materac, już teraz nawet nie pamiętam tego, z czego jest zrobiony. Nie mogę patrzeć jak temu mojemu dziecku jest bardzo niewygodnie. Bartuś ciągle się miota, nie może się ułożyć do snu. Chciałam mu trochę ulżyć i pod prześcieradło podłożyłam mięciutki kocyk, ale to niewiele dało. Nadal dziecko ma bardzo twardo.
Teściowa mi podpowiedziała, aby do główki dziecka przykładać złożoną pieluszkę. Jak się dziecko przytuli to na pewno będzie mu trochę bardziej wygodniej. Rzeczywiście przytula się do tej pieluszki, ale nadal bardzo się wierci.
Chętnie dałabym mu poduszkę do spania, ale boję się, że mu nią zaszkodzę. Zapomniałam lekarkę zapytać o tę sprawę, a w internecie można znaleźć bardzo różne opinie na ten temat. Większość zmierza do tego, aby dziecko otrzymało poduszkę dopiero po ukończeniu roku życia, a najlepiej po drugich urodzinach dziecka. Niektóre mamy dały dziecku poduszkę zaraz tuż po narodzinach, a inne po ukończeniu 3 lub 6 miesiąca życia.
Mam znajomych, którzy mają kilkuletnie dziecko. Ich dziecko na początku spało w beciku, a potem już tylko na poduszce. Poduszka nie zaszkodziła dziecku.
A ja się zastanawiam czy z poduszką nie poczekać do 6 miesiąca życia, albo kiedy Bartuś będzie już siedział.
Bardzo jestem ciekawa jak postąpiły inne mamy …
Kilka lat później … 3.07.2021 r.
Nie pamiętam już teraz tego, kiedy tę poduszkę dałam dziecku do spania …