ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Spadaj, bo psami poszczuję!

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Mężatka ·

Moi rodzice mają bardzo niewielką działkę w Krakowie, niedaleko bloku, w którym mieszkają. Właściwie to nie jest ich ziemia, bo wynajmują ją za grosze (śmieszną kwotę 50 zł na rok) od jakiejś starszej pani.

Na działce tata sieje lub sadzi tylko parę roślin: marchew, pietruszkę, groch, ogórki, pomidory, szczaw i kwiaty. A mama raczej przychodzi na nią rekreacyjnie.

Działkę tata dość dawno ogrodził: powbijał paliki i zrobił siatkę z jakiegoś drutu (nie znam się na tym).

Już w tamtym roku w niedalekiej okolicy działki moich rodziców w jakiejś opuszczonej altance działki zamieszał bezdomny z jakąś też bezdomną kobietą, może żoną. Jak to bezdomni nie myją się i niestety bardzo od nich śmierdzi. Nic nikomu złego nie robią, chociaż krąży o nich opinia (nie wiem skąd wzięta), że kradną.

Mają 6 psów (o zgrozo!): 2 jakieś potężne, a 4 mniejsze. Jeden z tych mniejszych, właściwie najmniejszy jest najgroźniejszy i jest też przywódcą pozostałych.

Któregoś dnia do południa mój tata przychodzi na działkę i zastaje dziwny widok: 6 psów biegających po jego uprawach. Tata trochę się przestraszył, ale zaczął na nie krzyczeć. W końcu wybiegły z działki jakąś dziurą w siatce ogrodzenia, przez którą pewnie wbiegły do środka.

5 psów od razu gdzieś uciekło, a jeden najmniejszy podbiegł do niego i chciał go chyba ugryźć. Tacie jakimś cudem udało mu się obronić.

Zwrócił uwagę temu bezdomnemu, aby coś zrobił z tymi psami. A on na to mojemu tacie … spadaj, bo psami poszczuję!

Ludzie boją się tych psów. Jakąś kobietę ponoć ten najmniejszy pies ugryzł w nogę powyżej pięty. Nie wiem co się robi w takiej sytuacji: zawiadamia policję czy straż miejską?

Mój tata twierdzi, że te służby były wzywane i nic z tym nie zrobiły. A ludzie nadal boją się chodzić na swoje działki.

Kilka lat później … 11.01.2021 r.


Tata już nie chodzi na tę działkę. Jest coraz starszym człowiekiem i już nie ma sił żeby pracować w polu. Taka kolej rzeczy …



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści