ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Dziecko chodzi za mną krok w krok

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Upał daje się we znaki, szczególnie małemu dziecku i starszym ludziom. Podczas upałów moje dziecko bardzo dużo sypia. Widocznie tak bardzo go ten upał męczy. Moja teściowa, niezłomna kobieta, która żadnej pracy się nie boi, też dużo wzdycha i odpoczywa, ale oczywiście, jak to ona, w ogóle nie narzeka na upał. Po prostu widać po niej, że jest zmęczona.

Od minionego poniedziałku mam urlop, przymusowy urlop, z powodu Światowych Dni Młodzieży. W moim zakładzie pracy od minionego poniedziałku do następnego poniedziałku nie ma pracowników.

Z tego, że mam urlop, to ja się oczywiście bardzo cieszę. W trakcie upałów wolę być w domu na wsi, niż w pracy w Krakowie. W pracy mam zawsze wyższą temperaturę, niż w domu, który stoi w pełnym słońcu.

No i więcej czasu spędzam ze swoim dzieckiem. W zasadzie prawie cały dzień z nim spędzam. Rankiem każdego dnia, tak około 9 godziny, moja teściowa zabiera swojego wnuczka na spacer. A potem to już moje dziecko nie opuszcza mnie ani na krok. Pod wieczór jestem już tym zmęczona i rozdrażniona, bo nie mogę się nigdzie ruszyć ani na krok. Jak pójdę do toalety, to Bartuś stoi pod drzwiami i czeka na mnie. Podobno tak robi z moim mężem, jak mnie nie ma w domu. Też tak chodzi za nim krok w krok.

Wieczorem jestem rozdrażniona, ale w ciągu dnia patrzę na moje dziecko z miłością i cieszę się, że jestem Bartusiowi tak bardzo potrzebna. Przyjdzie czas kiedy dziecko będzie starsze i będzie wolało spędzać czas z kolegami lub z koleżankami, a nie z mamą. Może nawet będzie wolał spędzać czas ze swoim tatą, niż ze mną. Tak jest z bratankiem mojego męża. Brat mojego męża wraz ze swoim synkiem ciągle coś razem robią. A to coś naprawiają, a to jeżdżą na rowerach, a to jadą gdzieś na motorze lub skuterze.

Na koniec chciałabym się pochwalić … moje dziecko ma już wszystkie zęby. Uffff, na szczęście ząbkowanie mamy już za sobą.

Kilka lat później … 24.03.2022 r.

Ząbkowanie stałych zębów niestety nie jest jeszcze za nami. Obecnie mojemu dziecku rosną obie dwójki. Jednakże z ząbkowaniem u starszego dziecka jest dużo lepiej, niż u małego dziecka. Starsze dziecko, czyli takie jak moje, w wieku 7,5 roku rozumie, że wzrost zębów musi boleć i muszę przyznać, że bardzo dzielnie znosi ten okropny ból. Oczywiście jeżeli ból jest już nie do wytrzymania, to Bartuś otrzymuje od nas lek przeciwbólowy.



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści