ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Zupka ze słoiczka i wymioty

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Bartuś uwielbia jeść. Jest chętny do jedzenia o każdej porze dnia i na dodatek w dowolnych ilościach. Mając tego świadomość uważamy na to co je i ile je. Nie chcemy żeby dziecko nabawiło się nadwagi lub otyłości. No i nie jemy przy nim. Dziecko od razu chce jeść to co my jemy mimo tego, że np. dopiero co jadł.

Wszystko co zjada ma przez nas przygotowane, to znaczy przeze mnie lub przez teściową. Teściowa gotuje mu obiadki w tygodniu roboczym, a ja w weekendy. Ostatniej soboty skusiłam się na podanie dziecku zupki ze słoiczka. Mąż kupił ze 3 słoiczki z zupkami tak na wszelki wypadek, gdyby zdarzyła się sytuacja awaryjna związana z brakiem czasu na przygotowanie obiadku dla Bartusia. Bartuś zjadł zupkę ze smakiem, a potem pojechaliśmy samochodem do rodziny. U rodziny byliśmy tylko chwilkę.

W drodze powrotnej Bartuś zaczął płakać i jakby chciał się uwolnić z fotelika samochodowego. Byliśmy już bardzo blisko naszego domu. W związku z czym zaczęłam go zabawiać różnym przedmiotami znajdującymi się w samochodzie. Przestawał tylko na chwilę płakać. Po chwili całą zupkę niestety zwymiotował. Po raz pierwszy zdarzyło mu się zwymiotować.

Po tym zdarzeniu od razu odzyskał radość życia, jakby nic się nie stało. Najwidoczniej zupka musiała mu zaszkodzić, ale nie wiem dlaczego.

Kilka lat później … 8.11.2021 r.

W sumie tych zupek zjadł ze dwie lub może ze trzy. Ewidentnie tych zupek ze słoiczków nie lubił.



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści