Nie chciałam znać daty oświadczyn. I na szczęście omijaliśmy ten temat w rozmowach. Chciałam być zaskoczona chociaż miejscem, bo pierścionek, to jak wiadomo sama sobie wybrałam. Chociaż w sumie skoro nie pamiętałam jak wyglądał, to będę go widziała jakby po raz pierwszy w życiu.
Muszę przyznać, że trochę czasu poświęciłam na znalezienie takiego samego w internecie po to, aby pokazać go mamie, ale mi się to nie udało. Myślałam, że jak pooglądam wszystkie pierścionki na stronie sklepu jubilerskiego, to na pewno sobie jego wygląd przypomnę ...
Czekałam na ten mój wielki dzień, dzień oświadczyn. Snułam przypuszczenia co do daty ...
Muszę przyznać, że trochę czasu poświęciłam na znalezienie takiego samego w internecie po to, aby pokazać go mamie, ale mi się to nie udało. Myślałam, że jak pooglądam wszystkie pierścionki na stronie sklepu jubilerskiego, to na pewno sobie jego wygląd przypomnę ...
Czekałam na ten mój wielki dzień, dzień oświadczyn. Snułam przypuszczenia co do daty ...
Poznaliśmy się 11 listopada, to znaczy po raz pierwszy zobaczyliśmy się i po raz pierwszy rozmawialiśmy na żywo ze sobą...
Może to tego dnia ... się wydarzy???
Kilka lat później … 17.02.2020 r.
Fajny był ten czas oczekiwania na oświadczyny. Wiedziałam, że to nastąpi i już niedługo będę narzeczoną! A jeszcze tak niedawno, zanim poznałam Pawła, myślałam, że pisane mi raczej życie w samotności.
Około roku przed poznaniem Pawła doszłam do wniosku, że czas na zmiany w moim pokoju. Wymienię sobie wszystkie sprzęty, skoro i tak będę w nim mieszkać, może do końca życia? I tak zrobiłam. Kupiłam nowe meble, dywan, biurko, nawet wersalkę…
Miałam przecież ponad 30 lat i coraz mniejsze szanse na poznanie fajnego człowieka, z którym mogłabym założyć rodzinę. A to błąd tak myśleć. Moja koleżanka, o rok starsza ode mnie, poznała swojego przyszłego męża w wieku 40 lat i zdążyła potem urodzić nawet dwójkę dzieci!
Parę dni temu jadąc autobusem usłyszałam rozmowę dwóch kobiet koło 30. Jedna drugą pytała, czy ma kogoś. Kobieta powiedziała, że nie ma i nie ma szans już na znalezienie, ponieważ mężczyźni w jej wieku są albo zajęci, albo świry, więc dała sobie spokój.
Miałam dużą ochotę podejść do niej i powiedzieć, że się myli. Nie zrobiłam tego jednak. Teraz uważam, że w każdym wieku można znaleźć rozsądnego i fajnego faceta.