Wczoraj spotkałam się z koleżanką, która ma 2 letniego synka. Na początku listopada obchodził drugie urodziny. A ja mam bratanicę, która 2 latka skończyła pod koniec sierpnia.
Ona chwaliła się swoim synkiem, a ja swoją bratanicą. Różnica wieku między nimi to w sumie tylko, albo aż 2 miesiące. Jest między nimi olbrzymia przepaść w mówieniu.
Natalia nie dość, że mówi, to na dodatek używa takich trudnych słów, że jej rodzice zastanawiają się gdzie usłyszała dane słówko. Ponadto zna podstawowe kolory, liczy do 15. Umie wymienić całą rodzinę z imienia, wie jak się ona sama nazywa.
Mój tata ma na imię Kazimierz. W niedzielę, moja mama, zawołała do mojego taty: Kazik. Za jakąś chwilę słyszymy jak Natalia mówi: Kazik chodź.
A synek koleżanki wypowiada tylko parę słów. Koleżanka to tłumaczy w ten sposób, że dziewczynki szybciej się rozwijają. Może i tak jest, nie wiem, nie znam się na tym.
Jestem z Natalii bardzo dumna. Wiem, że przesadzam ciągle się nią zachwycając, ale takie chyba są wszystkie bezdzietne ciotki. Chyba ją kocham tak mocno, jakby była moją córką. Pewnie to się bardzo zmieni, jak będę miała swoje dzieci.
Byłam dziś u lekarza. Wszystko jest w porządku. Jestem zdrowa. Hormony mam w porządku. Lekarka powiedziała: do zobaczenia za pół roku lub wcześniej. I tego wcześniej, to mi najbardziej życzy.
A synek koleżanki wypowiada tylko parę słów. Koleżanka to tłumaczy w ten sposób, że dziewczynki szybciej się rozwijają. Może i tak jest, nie wiem, nie znam się na tym.
Jestem z Natalii bardzo dumna. Wiem, że przesadzam ciągle się nią zachwycając, ale takie chyba są wszystkie bezdzietne ciotki. Chyba ją kocham tak mocno, jakby była moją córką. Pewnie to się bardzo zmieni, jak będę miała swoje dzieci.
Byłam dziś u lekarza. Wszystko jest w porządku. Jestem zdrowa. Hormony mam w porządku. Lekarka powiedziała: do zobaczenia za pół roku lub wcześniej. I tego wcześniej, to mi najbardziej życzy.
Kilka lat później … 28.10.2020 r.
Chyba jednak dziewczynki zaczynają szybciej mówić, niż chłopcy … ale w sumie jakie to ma znaczenie. Najważniejsze żeby dziecko rozwijało się prawidłowo. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie.