ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Mycie śmieci

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Mężatka ·

Ciekawa jestem czy za granicą Polski należy śmieci typu plastik i metal oczyścić przed segregacją. Myślałam, że oczyszczanie śmieci jest tylko w naszej gminie, ale tak nie jest. Poczytałam strony internetowe sąsiednich gmin i w nich też każdy mieszkaniec musi umyć plastikowy kubeczek po jogurcie, czy inny śmieć.

U mnie w domu skrupulatnie tego przestrzega moja teściowa. Gdyby nie ona, to nie wiem czy bym myła śmieci, bo ja nie mogę zrozumieć tego mycia.

W jakim celu myjemy te śmieci?

Czy ktoś kto odbiera te śmieci, np. plastik to przypadkiem nie zarabia na nich? Słyszałam (ale nie wiem czy to prawda), że można dużo na tych śmieciach zarobić.

Myjemy śmieci i płacimy za segregację oraz za dodatkowe zużycie wody. Segregujemy śmieci żeby mogły zostać ponownie przetworzone, czyli dbamy o nasze środowisko naturalne. Tu jestem za. Śmieci segreguję odkąd pojawiły się dzwony w Krakowie. Na początku nie było ich wiele na osiedlach. Musiałam przejść spory kawałek drogi żeby te śmieci wyrzucić, ale to nie był dla mnie żaden problem.

Dbamy o nasze środowisko naturalne … A co z wodą, wylewaną w celu umycia tych śmieci? To już nie jest istotne. Skoro za nią mieszkaniec płaci to wszystko jest w porządku, ale czy woda zawsze będzie taka dostępna?

Odkąd mieszkam na wsi, są tutaj bardzo suche wiosny i lata. Musieliśmy doprowadzić do domu wodę z wodociągu, bo problem mieliśmy z wodą w studni, czego wcześniej tu nie było. Teściowa  pamięta z przeszłości tylko jedną zimę, gdy w studni zabrakło wody i musieli ją nosić z rzeczki przepływającej przez naszą wieś ….

Kilka lat później … 26.04.2021 r.


Odkąd mamy pandemię, to nie ma problemu z wodą w studni. Opadów u nas we wsi nie brakuje. Przeżywamy kolejną wiosnę w pandemii, która jest bardzo deszczowa. Na dodatek jest bardzo zimno. Zastanawiamy się, czy w ogóle w tym roku będziemy mieć jakieś owoce. Jabłonie nie kwitną. Nie mamy posianych warzyw, bo się nie da wejść w to błocko. I to przejmujące zimno.

Dziś rano termometr pokazywał tylko trzy stopnie Celsjusza. A jest przecież już koniec kwietnia …



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści