ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Noc poślubna

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Mężatka ·
W nowym domu dobrze po północy czekała na nas moja teściowa. Właściwie mówię o niej: mama Pawła a nie teściowa. Mamę Pawła około 22 godziny odwiózł do domu drugi jej syn Andrzej.

Andrzej ze swoją rodziną (żoną i dwójką dzieci) mieszka około 10 minut jazdy samochodem od mojego nowego domu, też na wsi.

Wnieśliśmy prezenty do domu, ale ich już tego dnia, a bardziej nocy nie oglądaliśmy. Nie mieliśmy już na to siły, ani ochoty. Umyliśmy się w misce bo kabina z brodzikiem nie była wtedy jeszcze zamontowana. Paweł w pośpiechu wraz ze swoim bratem remontowali łazienkę i nie zdążyli wszystkiego zrobić do dnia ślubu. Ale to już inna bajka.

Jak już wspominałam w innym wcześniejszym odcinku, nocy poślubnej być nie mogło z powodu spraw kobiecych.

Noc poślubna była horrorem. A to dlatego, że nie byliśmy przyzwyczajeni do spania we dwójkę. Paweł ciągle pchał się na mnie, przeleżałam na jednym boku na samym skraju łóżka całą noc  i nie śpiąc ani przez moment ... Co to dalej będzie, może przyzwyczaję się do tak małej ilości miejsca do spania ...

Kilka lat później … 28.04.2020 r.

Pamiętam tę noc poślubną i wiele następnych. Ciężko było spać na jednej wersalce. Długo przyzwyczajaliśmy się do spania z drugą osobą. Nie było jak w filmach, gdzie zakochani zasypiają objęci i budzą się objęci. Tak się nie da spać. Można tak chwilę poleżeć wieczorem i rano, ale nie w nocy, jednocześnie śpiąc. Po jakimś czasie kupiliśmy bardzo duże łóżko. I wtedy zaczęliśmy się w końcu wysypiać.

A teraz, nie pamiętam od jak dawna, uwielbiam przed snem położyć się na ramieniu męża. Czuję się wtedy taka bezpieczna i kochana. A zapach mojego męża mnie upaja i zniewala, hihihi …



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści