ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Dziecko i telefon

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Bardzo lubię wieczorne rozmowy z moim dzieckiem. Bartuś leży sobie
w łóżeczku, przytulony do milusiej podusi (jak sam mówi), światło jest zgaszone … a ja zaczynam snuć opowieści, najczęściej na życzenie
mojego dziecka. Mówi mi na przykład: mamo, opowiedz jak byłaś
mała …

A wczoraj chciał się dowiedzieć jaki mama miała telefon komórkowy jak była mała … Niemal widziałam w tych ciemnościach zdziwienie na twarzy mojego dziecka na wieść, że nie miałam telefonu komórkowego jak byłam mała.
A moje dziecko ma.

Dałam mu kiedyś mój stary telefon, nieużywany dobrych parę lat.
Oczywiście, wyciągnęłam baterię, przez co telefon nie działa.
Na początku moje dziecko miała ogromną frajdę, bo ma swój telefon.
No co prawda, ma co innego, niż widzi u większości ludzi na co dzień
spotykanych, bo to nie jest smartfon, ale jednak to telefon. Nie mógł
zrozumieć dlaczego telefon nie działa, ale w końcu przyzwyczaił się
do tego i często bawił się w telefonowanie do różnych osób.

Obecnie bardzo rzadko go używa. Moje dziecko ma dużą wyobraźnię
i często telefonem jest na przykład kostka mydła, karta do gry, a nawet
ręka. Wczoraj wymyślił sobie, że zapakowana kostka mydła jest jego
telefonem. W końcu musiałam mu zabrać ten „telefon”, bo chciał
z nim nawet spać. Nie obyło się bez płaczu, bo mama zabrała dziecku
telefon, a to jest przecież jego telefon. Tłumaczył mi, że to nie jest mydło, tylko jego telefon. Zwykle Bartuś bardzo rzadko i króciutko płacze,
tym razem tak samo było.




Brak komentarzy

Wróć do spisu treści