ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Radość dziecka z ptaków

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Kiedyś wspomniałam o tym, że mamy na parapecie za kuchennym oknem karmnik dla ptaków, chyba jakoś od grudnia. Do karmnika wsypaliśmy słonecznik i … nic, żadnych ptaków nie widzieliśmy, ale do czasu, aż nas przysypało śniegiem. Dopiero wtedy pojedyncze ptaszki zaczęły odwiedzać nasz karmnik.

Codziennie z przyjemnością przyglądaliśmy się ptakom, szczególnie nasze dziecko. Bartuś niemal przez całe dnie chciał się przyglądać ptakom, oczywiście zza firanki. Lekkie poruszenie firanką powodowało natychmiastowe spłoszenie ptaków. Z czasem przestały się interesować poruszającą się firanką i przyglądającemu się Bartusiowi. Ptaki się przyzwyczaiły do mojego dziecka, ale nie dziecko. Bartuś nadal był żywo zainteresowany ptakami.

Nagle przedwczoraj pojawiło się więcej ptaków niż zwykle. A wczoraj była ich cała chmara. Cały parapet był zajęty przez ptaki. Wśród części z nich były bójki, a inne czekały jakby w kolejce do karmnika. Skąd tyle ptaków? Miejscowe ptaki zwołały wszystkie okoliczne?

Wczorajszym rankiem teściowa wsypała do karmnika szklankę słonecznika. Zjedzenie szklanki słonecznika zajęło ptakom jakąś godzinkę czasu.

Nie widziałam całej tej chmary ptaków. Jak przyszłam z pracy to zajrzałam do karmnika i zapytałam męża dlaczego nie ma w nim słonecznika. Mąż mi opowiedział o bójkach ptaków i o tym ile ptaków nawiedziło nasz parapet. Stwierdził, że zrobił się ruch w interesie.

Potem zapytałam o to, co dalej z karmnikiem. Mąż odpowiedział, że zostanie zlikwidowany. Nie będziemy już dokarmiać ptaków. Takie chmary wyjadłyby nam wszystko, co będzie w niedługim czasie posiane na naszej działce.

Żal nam naszego dziecka, które nie rozumie co się stało z ptakami. Ciągle chce iść do tego okna, aby popatrzeć na ptaki …

Kilka lat później … 12.01.2022 r.

Od tamtego czasu nie ma tego karmnika, ale ptaki nadal dokarmiamy. Karmnik zamontowaliśmy jakieś 200 m od naszego domu, w pobliżu lasu i tam od czasu do czasu wynosimy ptakom słonecznik oraz inne smakołyki.



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści