ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Małe dziecko a obce osoby

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Moje dziecko bardzo lubi przebywać na świeżym powietrzu. Niestety nie zawsze da się wyjść na zewnątrz. Nie wychodzimy z dzieckiem na pole wtedy, gdy pada deszcz, gdy jest nieprzyjemna mgła lub przejmujące zimno.

Niestety wtedy Bartuś jest nieznośny. Dziecko nie rozumie czemu nie idziemy z nim na spacer. Tak było teraz w sobotę. W niedzielę sprawa wygląda trochę inaczej niż w tygodniu, bo po południu zwykle ktoś nas odwiedza, albo to my kogoś odwiedzamy.

Wczoraj odwiedziła nas daleka kuzynka mojej teściowej wraz z mężem. Są to ludzie po 60. No i w związku z tymi odwiedzinami to nasze dziecko nas wczoraj zadziwiło. Bartuś od razu się z nimi zaprzyjaźnił. Siedział im na kolanach, przybijał piątkę, szczebiotał do nich, śmiał się. A na końcu rozbeczał się, gdy zrozumiał, że oni już sobie idą. Tłumaczyłam mu, że wujek z ciocią pojechali do swojego domu. My mamy swój dom, a oni swój dom. Przyszli nas tylko odwiedzić. Nie wiem czy Bartuś zrozumiał moje wyjaśnienia, ale przestał płakać.

Napisałam, że dziecko nas zadziwiło, bo zwykle na widok obcych osób Bartuś na początku znajomości jest bardzo zdystansowany. Zazwyczaj potrzebował trochę czasu, aby usiąść nowym osobom na kolanach, a czasem wręcz nie chciał jakiejś osobie usiąść na kolanach, czy w ogóle nie pozwolił się dotknąć.

Kilka lat później … 22.10.2021 r.

Moje dziecko nie jest nieśmiałe, chociaż jest jedynakiem. W sumie to nie wiem, czy to takie istotne? Ja miałam rodzeństwo (i nadal mam), a byłam bardzo nieśmiałym dzieckiem. Może to kwestia wychowania? My rozmawiamy z dzieckiem. Potrafi podjąć samodzielnie decyzję.

Ja byłam zupełnie inaczej wychowywana. Nic mi nie było wolno. Nikt ze mną za bardzo nie rozmawiał. Rzadko byłam też chwalona. Nikogo nie obchodziło moje zdanie. Często w domu słyszałam: dzieci i ryby głosu nie mają. Może dlatego byłam tak bardzo nieśmiałym dzieckiem, a potem nastolatką, młodą kobietą …?



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści