ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Portal katolicki

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w O mnie ·

Pewnego niedzielnego poranka usłyszałam w telewizji o katolickim portalu randkowym. I od razu bez zastanawiania się nad tym co robię weszłam na stronę tego portalu i zarejestrowałam się.

Zarejestrowałam się i oczywiście opłaciłam na szczęście jednorazową kwotę.

Śmiałam się do rodziny, że teraz to jestem na portalu randkowym, gdzie opłata jest jednorazowa co oznacza, że mogę korzystać z tego portalu dopóki istnieje?

Czyli nawet do końca życia? Trochę przerażająca perspektywa. No oczywiście istnieje nadzieja, że może tutaj znajdę swoją drugą połówkę.

Okazało się, że na tym portalu zarejestrowanych jest 3 razy mniej mężczyzn niż kobiet. Do dziś nie wiem dlaczego, może dlatego, że to portal katolicki? Ale o czym to miałoby świadczyć? Nie mam zielonego pojęcia.

Mężczyźni już tak do mnie nie pisali jak na poprzednim portalu. Osoby zapisane na tym portalu organizowali różne wspólne wypady np. do kina czy do kawiarni.

Przychodziło bardzo dużo osób na takie spotkania, od kilku do kilkunastu.

Postanowiłam i ja skorzystać z tego sposobu spędzania wolnego czasu a może przy okazji uda mi się kogoś poznać? (może fajnego faceta?).

W taki sposób poznałam mnóstwo koleżanek, jedna została moją przyjaciółką, a faceta tego jedynego nadal nie było ...


Kilka lat później … 22.01.2020 r.

Portal katolicki też istnieje. To znaczy nie wiem czy jest obecnie katolickim, bo nie mogłam teraz znaleźć tej informacji na ich stronie.

Chwalą się natomiast tym, że w rodzinach portalu urodziło się ponad 14200 dzieci. Dużo.

Te spotkania, wyjazdy wieloosobowe były bardzo fajne. Poznałam w ten sposób przyjaciółkę, która potem była nawet świadkiem na moim ślubie.

Ona też znalazła swoją miłość na tym portalu. Wyszła za mąż po 40 i urodziła dwójkę dzieci w przeciągu kilku lat.

To małżeństwo jest bardzo szczęśliwe. Planują budowę swojego domu, głównie po to, aby każde dziecko miało swój pokój. Obecnie mieszkają jeszcze u mamy mojej przyjaciółki. Bardzo się cieszę, że i ona znalazła swoje szczęście.



Brak komentarzy

Wróć do spisu treści