W niedzielę przywiozłam mojej teściowej bezpłatny tygodnik mojej byłej parafii krakowskiej, która nadal jest parafią moich rodziców. Pomyślałam sobie, że mogłaby pokazać tę gazetkę parafialną swojej siostrze, która też mieszka w naszej wsi. A tamta powie o tym następnej osobie, następna kolejnej i tak dalej. Jak to we wsi plotka rozejdzie się lotem błyskawicy.
Tygodnik nie jest jakiś szczególnie duży. Jest to kartka papieru A4 złożona na pół, no i oczywiście zadrukowana. Tworzy gazetkę parafialną. Zawiera różnego rodzaju wiadomości: informacyjne o parafii i ważnych wydarzeniach w Nowej Hucie mających związek z Kościołem.
Ponadto tygodnik zawiera pouczające historie (nie wiem czy to jest dobre określenie) np. o pacierzu. Według autora (księdza) tego tekstu pacierz jest jakby spotkaniem z Ojcem, do którego człowiek spieszy aby opowiedzieć o tym „co niesie dzień, co słychać w świecie, czym jest zajęty, jakie są jego dalsze plany”. Zastanawiam się czy kiedykolwiek w życiu w taki właśnie sposób traktowałam pacierz. Nie pamiętam. Chyba raczej nie. Pacierz to zawsze były dla mnie modlitwy. Hmmm ....
Mieszkałam w tamtej parafii 20 lat i widzę, że niezbyt dobrze znałam te okolice. Z gazetki dowiaduję się, że w okolicy zamieszkania moich rodziców jest „zabytkowa kapliczka z figurą Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej, miejsce omodlone przez pokolenia wiernych.” Niestety w miejscu gdzie stoi ta kapliczka ma przebiegać droga i gmina Kraków poprosiła parafię o przesunięcie tej kapliczki. „Wykonawca robót zobowiązał się do odtworzenia otoczenia wokół kapliczki, przywrócenia jej pierwotnej kolorystyki a nawet przeprowadzenia prac konserwatorskich ...” No cóż, jutro będziemy z Pawłem u moich rodziców i koniecznie musimy podjechać i zobaczyć tę kapliczkę.
Jest też coś dla dzieci i młodzieży. Parafia proponuje ciekawe dla nich wyjazdy na ferie. A w ogłoszeniach parafialnych jest między innymi informacja na temat tego ile pieniędzy zostało zebranych podczas kolędy. I głównie dlatego chciałam mojej teściowej pokazać tę gazetkę. U nas na wsi ksiądz podaje informację: w następną niedzielę składka na inwestycje parafialne ... I tak w każdym miesiącu w jedną niedzielę jest ta składka na inwestycje parafialne. Co to są za inwestycje parafialne nikt bladego pojęcia nie ma. Na temat tego ile zebrano pieniędzy też jest cisza ...
Kilka lat później … 1.07.2020 r.
I nadal tak jest. Księża zbierają pieniądze na inwestycje parafialne. Nie podają zebranej kwoty. I nie wiadomo jakie inwestycje parafialne są z tych pieniędzy wykonywane.
O zebranych pieniądzach podczas kolęd również jest cisza …