ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Od czego jest zgaga?

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Mieliście to kiedyś? Palenie w przełyku, czyli inaczej zgagę? Nieprzyjemne uczucie w przełyku, gardle? Ja miałam parę razy, ale hmmm bardzo dawno temu.

Nie przypominam sobie tego uczucia pieczenia w przełyku w ostatnich latach (w ciąży też nie miałam zgagi), czyli od kiedy zamieszkałam w jednym domu z mężem i teściową. Wraz ze zmianą miejsca zamieszkania nastąpiła zmiana diety z dość tłustej niestety na mniej tłustą.
Moja nowa rodzina preferowała jedzenie lekkostrawne. Zmiana diety polegała między innymi na zrezygnowaniu z jedzenia wieprzowiny i kurczaków. Przestałam jeść moje ulubione wtedy kotlety schabowe i skrzydełka kurczaków, których obecnie już nawet bardzo nie lubię. Zwyczajmnie mi nie smakują.
Przestawiłam się na jedzenie bardziej gotowane, niż smażone. Widząc, że mąż unika soli, zaczęłam i ja mniej solić jedzenie. Ostatnio pisałam też o tym, że mój mąż bardzo pilnuje, abyśmy się w miarę możliwości zdrowo odżywiali, szczególnie odkąd w naszym domu pojawił się nasz synek Bartuś.
A swoją drogą wczoraj gdzieś przeczytałam, że aż 17% polskich dzieci w wieku od 11 do 15 lat ma nadwagę. Sporo, prawda? Czipsy, batony, frytki, słodzone napoje gazowane i inne … za duży jest dostęp do tego typu produktów. Kiedyś tego wszystkiego nie było w sklepach.
Też byłam kiedyś nastolatką (i dzieckiem, co dla mojego dziecka jest nieco dziwne: mama była kiedyś dzieckiem? jak to? to niemożliwe!), chudą nastolatką. W klasie w szkole średniej było nas 33 nastolatków, w tym tylko jedna dziewczyna z nadwagą.

Do czasu zamążpójścia nie zwracałam uwagi na skład produktów. Myślałam sobie, że skoro coś jest do kupienia w sklepach, to nie może być dla mnie i mojej rodziny szkodliwe.

Teraz myślę nieco inaczej … raczej jest mało prawdopodobne, aby producenci żywności dbali o zdrowie swoich klientów. Producentom żywności zależy na jak największej sprzedaży swoich produktów, a tym samym zapełnieniu swoich portfeli. Niestety, taka jest prawda.

Dlatego też myślę, że zniknięcie uczucia pieczenia w przełyku miało u mnie związek ze zmianą diety. Jednym słowem, zamążpójście wyszło mi na zdrowie.

Dzisiaj piszę o zgadze, bo koleżanka, która jest w dziewiątym miesiącu ciąży, często ma teraz zgagę. Bardzo z tego powodu cierpi, szczególnie, że przed ciążą nie miewała zgagi. To ta koleżanka, która miała duży problem z wyborem imienia dla swojego dziecka. W końcu je wybrała, o czym kiedyś już pisałam.

Zdecydowała się na proste i dosyć popularne imię w ostatnich czasach: Aleksandra. Imię Aleksandra zajęło 10 miejsce pod względem popularności w 2017 roku. Imię to wybrało dla swojego dziecka aż 5352 rodziców.

Dla porównania moje imię, czyli imię Monika, wybrało tylko 253 rodziców, zajmuje dopiero 92 miejsce. Hmm, trochę marnie, ale bynajmniej nie zamierzam się tym wcale przejmować. Można powiedzieć, że mam rzadkie imię.

Ale wróćmy do zgagi w ciąży u mojej koleżanki Ani … Zgaga pojawiła jej się w ciąży dopiero w trzecim trymestrze (i dobrze, że w trzecim, a nie w pierwszym trymestrze) i jak powiedziała jej lekarka ginekolog, ma to związek z powiększoną macicą i rosnącym dzieckiem uciskającymi na narządy wewnętrzne oraz na zwieracz przełyku, który ma za zadanie chronić przełyk oraz gardło i nie doprowadzać do cofania się treści żołądkowej.

W pierwszym trymestrze ciąży zgaga też się może pojawić, ale wtedy związana jest najczęściej z szalejącymi hormonami ciążowymi, szczególnie z progesteronem lub niestety, co już nie ma związku z hormonami, z niewłaściwym odżywianiem.

Kwaśna treść żołądkowa przeciska się do przełyku i wywołuje palące uczucie zgagi. Denerwujące uczucie, szczególnie, gdy występuje bardzo często. A tak jest u koleżanki. Próbuje łagodzić objawy zgagi na różne sposoby, między innymi: piciem wody i herbaty imbirowej, je migdały.

Najbardziej pomaga jej jednak picie naparu z siemienia lnianego i czeka z utęsknieniem na rozwiązanie problemu, czyli na poród. Wraz z narodzinami dziecka zniknie nacisk dziecka na zwieracz przełyku i dolegliwości ciążowe związane ze zgagą znikną. Tak przynajmniej mówi jej ginekolog.

Zobacz także: Zgaga w ciąży




Brak komentarzy

Wróć do spisu treści