ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo
Blog młodej mężatki
REKLAMA
Przejdź do treści

Jakie imię wybrać dla dziecka?

ABCmaluszka.pl - płodność, ciąża, poród, dziecko, macierzyństwo, blog
Opublikowany przez w Młoda mama ·
Wybór imienia … Jakie imię wybrać dla swojego dziecka? Czy imię powinno pasować do nazwiska? Czy dziecko powinno mieć popularne imię, czy może bardziej oryginalne? Czy znaczenie imienia ma znaczenie? Czy warto sprawdzić zestawienie najpopularniejszych imion, jakie rodzice nadali swoim dzieciom w poprzednim roku kalendarzowym?

Takie pytania zadaje sobie moja koleżanka, która jest w szóstym miesiącu ciąży z córeczką. Opowiadała mi, że jest już zmęczona poszukiwaniem odpowiedniego imienia dla swojego dziecka. A najgorsze, że ma wielu doradców: jej mama, babcia, mama męża, koleżanki. O dziwo, jej tata i tata jej męża nie wtrącają się do wyborów swoich dzieci. Twierdzą, że to jest tylko i wyłącznie ich wybór, czyli rodziców dziecka. To jest ich zadanie: wybrać odpowiednie imię dla swojego dziecka.

Ja też tak uważam. To rodzice powinni wybrać imię dla swojego dziecka. To jest ich odpowiedzialność. Jedna z pierwszych, ważnych decyzji dotyczących ich dziecka. Jest to decyzja bardzo ważna, ponieważ z wybranego imienia powinno być nasze dziecko zadowolone w przyszłości. Nie powinno się go wstydzić. I nie powinno to być imię, z którego będą się śmiali rówieśnicy w szkole naszego dziecka. Imię należy wybrać dla dziecka, a nie dla własnego widzimisię.

Koleżanka najpierw przyglądnęła się najbardziej popularnym imionom nadanym dzieciom w roku 2017. Pierwsze miejsce zajmuje imię Julia. To imię wybrało dla swojego dziecka aż 9374 rodziców. Dużo. Czy to oznacza, że w klasie będzie mnóstwo dziewczynek o tym imieniu? Jednak to imię nie podoba się mojej koleżance, ale już jej mężowi wydaje się całkiem niezłe. Może być.

Zresztą dla jej męża każde imię jest bardzo ładne jeżeli jest normalne. Imiona, które nie dałby swojemu dziecku to np.: Kornelia (to imię wybrało 2577 rodziców), Zofia (8441), Hanna (7923), Nadia (3063), Anastazja (1283), Aurelia (448), Sandra (409), Mia (401), Jaśmina (125), Hiacynta (29, Jessica (108), Mila (104), Zoe (34), Nelly (16) i jeszcze parę  innych imion.

Są rodzice, którzy po prostu wiedzą jak ich dziecko będzie miało na imię, jeszcze przed ciążą. Dopiero są na etapie planowania ciąży, dziecka, a już wiedzą jak ich dzieci lub dziecko będą miały na imię.

Ja jak byłam młodsza (właściwie to młoda) to byłam przekonana, że jak będę miała córeczkę, to dam jej na imię Agnieszka. Nie zastanawiałam się wtedy, czy to imię, które mnie się podoba, też się spodoba mojemu mężowi (no ale wtedy nie byłam jeszcze mężatką, więc nie brałam pod uwagę opinii drugiej osoby).

A teraz sobie myślę, że imię Agnieszka jest bardzo ładne, ale wybrałabym dla dziewczynki zupełnie inne imię. Teraz bardzo mi się podoba imię: Alicja, albo Maja. Nie mam jednak córeczki, lecz synka.

A z wyborem imienia dla mojego synka to było tak … Nie pamiętam, w którym miesiącu ciąży byłam, ale raczej po 16 tygodniu ciąży, bo wtedy lekarz ginekolog może rozpoznać płeć dziecka podczas badania USG. Pamiętam, że lekarka powiedziała po prostu: widzę penisa! Po czym wydrukowała nam zdjęcie właśnie z tym, hmm no przyrodzeniem mojego synka. Powiedziała: proszę, to na pamiątkę! Hmm, fajna pamiątka, ale nikomu jej nie pokazaliśmy, bo to jest zdjęcie zbyt intymne na pokazywanie na prawo i lewo … Ale wracając do imienia mojego syna …

Gdy już wiedziałam, że będę miała synka, to zaczęłam się zastanawiać nad wyborem imienia dla niego. Podobały mi się wtedy różne imiona: Wojciech, Tomasz, Grzegorz, Michał, Bartosz, Jan, Piotr, Maciej. Wymieniłam je mojemu mężowi, a on od razu stwierdził, że jemu najbardziej podoba się: Bartuś. No to dobrze, niech więc będzie Bartuś.

Teściowa była pierwszą osobą, której powiedzieliśmy jak będzie miało na imię nasze dziecko. Patrzyła na nas przez chwilę w milczeniu i wróciła do mycia naczyń. Nic wtedy nie powiedziała. Dopiero na drugi dzień stwierdziła, że Bartusia mają sąsiedzi, w naszej rodzinie też jest dwóch Bartusiów. A my doszliśmy z mężem do wniosku, że to nie jest dla nas istotne, kto w rodzinie, czy wśród sąsiadów ma dziecko, dzieci o tym imieniu. My wybraliśmy imię Bartosz i takie imię dostało nasze dziecko. Na drugie imię daliśmy dziecku imię mojego męża: Paweł.

Szczerze mówiąc, to nawet nigdzie nie sprawdzaliśmy znaczenia tego imienia mojego dziecka, ani żadnej jego charakterystyki. Nie wiedzieliśmy wtedy, że w internecie można sobie sprawdzić listę najbardziej popularnych imion w danym roku kalendarzowym. Wtedy mogłam jedynie stwierdzić na podstawie obserwacji wśród znajomych ludzi i rodziny, że imię Bartosz jest dosyć popularnym imieniem w mojej okolicy …

A jak to było z Wami drodzy Rodzice. Czym kierowaliście się przy wyborze imienia dla swojego dziecka?






Brak komentarzy

Wróć do spisu treści